Poznajcie Hanię Puchalską, youtuberkę nominowaną w plebiscycie Pudelka w kategorii "Wschodząca gwiazda" (ZDJĘCIA)
Hi Hania jest jedną z obiecujących debiutantek, które naszym zdaniem na długo zagrzeją miejsce w branży. 23-latka stała się sensacją polskiego internetu i ma w planach podbój show biznesu.
Wielkimi krokami zbliża się uroczysta gala z okazji 17. urodzin Pudelka. Już 20 kwietnia na imprezie Pudelek Pink Party przyznamy statuetki w naszym Plebiscycie.
Nagrody Pudelka zostaną wręczone laureatom w czterech kategoriach: "Gwiazda roku", "Zaangażowanie społeczne", "Ulubieniec czytelników" oraz "Wschodząca gwiazda". W ostatniej z nich nominowaliśmy objawienie sceny muzycznej ostatnich tygodni Janna, gwiazdę nominowanego do Oscara filmu "IO" Sandrę Drzymalską, autorkę viralowego hitu "Big Klamoty" Sandrę S., niezwykle utalentowaną młodą wokalistę Sarę James, a także sensację internetu, Hi Hanię.
Pudelek wspiera Fundację Azylu Pod Psim Aniołem. Przyłącz się do zbiórki na karmę dla psiaków!
Kim jest Hi Hania?
Hi Hania to 23-letnia influencerka i youtuberka, która zyskała ogromną rozpoznawalność za sprawą udziału w programie Friza "Twoje 5 minut". Jej profil na Instagramie obserwuje obecnie ponad 800 tysięcy osób. Razem z grupą Genzie przez ponad rok tworzyła codzienne filmy na kanał, który dziś ma ponad milion subskrypcji. Wraz z rosnącą popularnością protegowana Friza otworzyła również własny kanał, na którym prowadzi autorski program "Hi Talk". Internauci pokochali ją w szczególności za charyzmę, cięty język, oryginalny styl i poczucie humoru.
Hanna Puchalska (bo tak brzmi jej prawdziwe imię) używa swojej platformy, by mówić o swoich słabościach i problemach, przełamując przy okazji tabu, jakim wciąż jest poruszanie kwestii zdrowia psychicznego. W dokumencie "24 filmy w 24 godziny", który ukazał się na kanale Friza, Hi Hania opowiedziała o cenie, którą musi płacić za swój sukces. Dziewczyna mierzy się bowiem z uciążliwymi atakami paniki, które momentami uniemożliwiają jej pracę.
Bardzo nie chcę nikogo tym martwić, ale też nie chcę, żeby to wszystko było takie kolorowe. Chcę, żebyście wy też wiedzieli, jaka jest rzeczywistość i że gdzieś tam każdy ma swoje problemy i jest to normalne - mówiła.
23-latka wyznała też, że od samego początku była sceptycznie nastawiona do pomysłu nagrań trwających okrągłą dobę właśnie ze względu na obawy o swój stan psychiczny.