Justyna Gradek krytykuje zdjęcia paparazzi. "Światło jest NIEKORZYSTNE"
Justyna Gradek wpadła na Pudelek Pink Party. Podczas imprezy celebrytka w rozmowie z Simoną Stolicką opowiedziała o swoim typie mężczyzny i zabrała głos w sprawie zdjęć paparazzi, które ostatnio trafiły do mediów.
Justyna Gradek pojawiła się na 19. urodzinach Pudelka. W trakcie imprezy celebrytka ucięła sobie pogawędkę z naszą reporterką. Oczywiście nie mogło zabraknąć różnych tematów dotyczących jej prywatnego życia. Ostatnio Justyna pochwaliła się bukietem kwiatów, który jak teraz przyznała, otrzymała od adoratora, lecz nie jest to jeszcze coś poważnego. Zdradziła też, jaki obecnie jest jej typ faceta.
On się nie zmienia. Ciągle jest ten sam typ, czyli logistycznie poukładany - tłumaczyła Simonie Stolickiej z Pudelka.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Gradek ma nowego partnera? Wpisy MAJĘTNEGO mężczyzny z Monako wiele zdradzają. "ŻONKA"
Justyna Gradek komentuje zdjęcia paparazzi
Podczas rozmowy z celebrytką na Pudelek Pink Party pojawił się również wątek jej zdjęć paparazzi, które jakiś czas temu wyciekły do mediów. Justyna, która wydała już krocie na zabiegi upiększające, przyznała, że takie kadry nie są szczególnie korzystne, lecz musi to zaakceptować.
Wiadomo, te pozowane zdjęcia na Instagramie są wtedy, kiedy jest idealne światło. Idealnie się ustawiamy. Te przyłapane wiadomo, że nie są ustawione. Światło też nie jest ustawione, bo najczęściej światło jest niekorzystne. Czy czuje się z tym okej? Tak, muszę to zaakceptować. Nie uważam, że wyglądam tam fatalnie - wyznała Gradek.
Mam ładną figurę. Mam ładną buzię. Wiadomo, każda z nas z czymś się boryka. Każda z nas ma z czymś problem. To, że pojawił się u mnie cellulit, to jest normalna rzecz. Każda z nas jest czasem w takiej fazie, że łapiemy wodę. Jesteśmy przed okresem. Ja akurat wtedy byłam w trakcie miesiączki, więc moje ciało nabrało wody. Byłam też po dużym obiadku, także wiadomo. Nie chce się tłumaczyć, po prostu jak dobrze wyglądam, to robię sobie dobre zdjęcia. Jak nie wyglądam, to nie robię zdjęć - podsumowała.
ZOBACZ TAKŻE: Pozbawiona FILTRÓW Justyna Gradek eksploruje Sopot w obcisłym kombinezonie